Upadłość konsumencka oznacza sytuację, w której osoba zadłużona nie jest w stanie spłacić długów nie ze swojej winy. Mogła stracić pracę, zachorować lub mieć wypadek. Człowiek taki może zgłosić do sądu wniosek o upadłość konsumencką. Procedury są jednak w takich przypadkach bardzo skomplikowane, a pomoc w spłacie zadłużenia znikoma. Jeżeli kwota do spłaty jest odpowiednio wysoka, mieszkanie i majątek dłużnika zostają wystawione na licytację i sprzedane. Otrzymane kwoty są oddawane wierzycielom. Poza tym, sąd orzeka tzw. plan spłat, czyli ustala ile pieniędzy dana osoba ma płacić co miesiąc.
Nie zawsze wierzyciele domagają się spłaty długu. Często o dłużnikach się zapomina lub stosuje się według nich działania nieformalne, bez żadnej wartości prawnej. Teoretycznie, powinno się zgłosić do firmy windykacyjnej, by mogła przeprowadzić procedurę windykacji długów. Jeżeli jednak działania takie nie mają miejsca, sprawa może ulec przedawnieniu. Kwestie dochodzenia roszczeń dotyczących sprzedaży produktów, ulegają przedawnieniu po dwóch latach. Najem i roszczenia okresowe, takie jak opłaty za mieszkanie po trzech latach. Kwestie podatkowe są ważne przez pięć lat, a roszczenia z ZUS-u dziesięć.