28 stycznia 2015

Uprawnienia windykatora

Niekiedy trudna sytuacja finansowa powoduje, że zadłużamy się u najbliższych, przyjaciół i znajomych. Bywa też tak, że zwlekamy ze spłatą należności, nie mamy z czego wyłożyć pieniędzy i osoba, która udzieliła nam pożyczki, próbuje je odzyskać. Przenosi wówczas wierzytelność na osobę trzecią i w wielu przypadkach jest nią firma windykacyjna.

Windykacja w znaczeniu dosłownym oznacza dochodzenie roszczeń i obronę konieczną. Współcześnie zajmuje się ona dochodzeniem własności o odzyskaniu rzeczy znajdujących się w rękach osoby nieuprawnionej. Działania windykacyjne można podzielić na dwie kategorie: windykację polubowną (polegającą na ponaglaniu dłużnika do spłaty długu) oraz windykację sądową (w przypadku braku chęci do współpracy ze strony dłużnika). Windykatorzy niekiedy stosują nielegalne sposoby wobec dłużnika. W artykule chciałabym zaznaczyć, na co może pozwolić sobie windykator, a do czego nie ma uprawnień. Warto również wspomnieć, w jaki sposób dłużnik może bronić się przed bezprawnymi zabiegami.

Co jest dozwolone?
Rolą firmy windykacyjnej jest doprowadzenie do konsensusu z dłużnikiem. Windykator nie musi posiadać specjalnych uprawnień (podobnych do praw komornika). Powinien on zmobilizować i zmotywować dłużnika do spłaty należności. Windykator może „zalewać” nas listami, telefonami i mailami, które będę ponaglały nas do zapłaty. Jeśli zignorujemy znaki i prośby, może on odwiedzić nas w naszym domu, gdzie spróbuje poprowadzić negocjacje. Jeśli firma windykacyjna jest pełnomocnikiem wierzyciela, może złożyć przeciwko nam pozew w sądzie.

Co nie jest dopuszczalne?
Windykatorzy często próbują wywrzeć presję na dłużniku, kierując się jego nieznajomością prawa. Zdarza się, że straszą zadłużonego policją i aresztem czy wysyłają listy i faksy do pracy. Podobnie jak do nachodzenia dłużnika w miejscu pracy, windykator nie posiada takich uprawnień. Oprócz tego nie może: wchodzić do domu zadłużonego bez jego zgody, przejąć ani spisać majątku, przekazywać informacji o długu niepowołanym czy przekazywać nieprawidłowych informacji na temat skutków niespłacenia długu.

Badaniem poprawności działań firm windykacyjnych zajął się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Sprawdza on zgodność działań windykatorów z ich kompetencjami. Wiele polskich firm zostało już ukaranych za straszenie dłużników. Pamiętajmy, nie bójmy się walczyć o swoje. Znajmy swoje prawa.