Czas mija, a klient nadal nie spłacił zobowiązania, unika kontaktu, nie odbiera telefonów i nie reaguje na pisemne wezwania wzywające do zapłaty? Większość przedsiębiorstw w Polsce ma ten problem. Samodzielne ściąganie należności nie zalicza się do łatwych zadań. W takiej sytuacji dobrym wyjściem może być sprzedaż faktur czy wierzytelności. Na rynku jest to nowe zjawisko, jednak powstało już sporo firm, zajmujących się skupem wierzytelności i należności. Ich celem jest dojście do ugody między wierzycielem a dłużnikiem, monitoring należności oraz ich skuteczna windykacja.
Sprzedaż faktur przed terminem wymagalności to bardzo atrakcyjna alternatywa dla faktoringu, korzystna zwłaszcza dla małych i średnich przedsiębiorstw, ponieważ w wypadku sprzedaży faktur nie trzeba spełniać wymogów, określających wysokość obrotów lub poziom wartości przychodów firmy.
Na czym właściwie polega sprzedaż faktur? Dużą zaletą takiego rozwiązania jest możliwość sprzedaży nawet pojedynczych faktur. Dane przedsiębiorstwo sprzedaje należności wynikające z faktur przed terminem wymagalności i, co najważniejsze, otrzymuje nawet do 95 % wartości niezapłaconej faktury już w chwilę po zaakceptowaniu umowy ze stosowną firmą zajmującą się skupem i ściąganiem należności. Dzięki temu firma może rozliczyć te faktury, zachowując porządek w dokumentacji. Sprzedaż faktur i wierzytelności odbywa się w Internecie – wystarczy zarejestrować się w jednym z wielu służących do tego serwisów.
W dzisiejszych czasach – w czasach kryzysu – sprzedaż faktur będzie z pewnością kuszącym sposobem na uniknięcie zatorów płatności.