Problemy finansowe dotykają coraz większą liczbę osób. Trudności w znalezieniu pracy czy rosnące wydatki powodują, że częściej sięgamy po kredyty czy pożyczki z banku. Często jednak nie myślimy o tym, jak poradzimy sobie ze spłatą, zakładając, że niebawem staniemy na nogi. Kiedy jednak bank, z powodu niewypłacalności, odmówi nam udzielenia kolejnej pomocy finansowej zwracamy się do firm oferujących szybkie pożyczki, tzw. chwilówki.
Do uzyskania ich nie są konieczne żadne dodatkowe dokumenty, wystarczy dowód i podpis na umowie. Podpis, za który przyjdzie nam słono zapłacić, jeśli nie przeczytamy dokumentu wnikliwie. Okazuje się bowiem, że ta łatwa forma szybkiego uzyskania sporej kwoty pieniędzy, jest dobra tylko dla osób wypłacalnych. Raty są bardzo wysoko oprocentowane. Musimy spłacić nawet kilkukrotność pożyczonej kwoty. Również w wypadku chęci oddania pożyczonej sumy wcześniej musimy spłacić wszystkie raty razem z oprocentowaniem.
Wiele osób sięga w takiej chwili po usługi prawnicze, jednak kancelaria radców prawnych nie jest w stanie wiele zrobić, gdyż podpis tkwi wyraźnie na umowie. W tym momencie pozew do sądu nie ma wystarczających podstaw prawnych. Zostajemy więc z długiem i przestrogą, by dokładnie czytać wszelkie dokumenty.